Pismak napisał(a):Tylko o wielki gdzie ja coś napisałem o Brexicie
W ostatnim poście.
Pismak napisał(a):na co wyraźnie odpowiadasz kontrą...Masz coś z głową czy to taka prymitywna próba odbicia piłeczki? Ale śmiało zacytuj fragment...
I znowu uniki byleby tylko wymigac się od odpowiedzi. No ta jak w końcu zli eurokracji nie grają nw kńcu na czas którego w przeciwieństwie do Brytoli maja nadmiar??

Pismak napisał(a):Nie szkodzi. Są partie frakcyjne i partie bratnie- możesz je nazwać nawet sjamskimi. Tylko co to ma do zdania które napisałem":
To, że jak głupi sie cieszysz, że wygrali na "przekór" Brukseli eurosceptycy a jak widać tak nie jest.
Pismak napisał(a):Oczywiście. Wzrostem w każdorazowych wyborach o kilka- kilkanaście procent w porównaniu z poprzednimi lub pojawieniem się z całkowitego niebytu. Ale pamiętamy hasło? "Sukces goni SUKCES". Powtarzaj przed snem.
Doputy dzban wodę nosi dopuki ucho się nie urwie. A jako, że garnuszek eurosceptyków juz dawno leży w kawałkach ich popularność będzie spadać.
Jak tego nie widzisz to twój problem
Pismak napisał(a):No wiem wiem. Wzrost notowań to pyrrusowe zwycięstwo a brak wzrostu u innych to "SUKCES".
Już ci mówiłem to nie ma gadać o sukcesie którelkolwiek ze stron bo zmieniło się de facto niewiele.
Pismak napisał(a):Nie zrozumiałeś nawiązania? Nie dziwię się. Za młody chyba jesteś..
Raczej ty nie masz bladego pojęcia o systemie amerykańskim ale mimo tego sie na ten temat wypowiadasz.
Pismak napisał(a):I jak to zmienia fakt że OVP wygrało dzięki zerwaniu koalicji i na hasłach promujących różnicowanie się z byłym koalicjantem?
To, że u władzy pozostał jeden z dotychczasowych koalicjantów który uzyskał przewagę a czy znowu wejdą w spółkę to pokaże czas.
Pismak napisał(a):Ale fajnie jak sam sobie przeczysz bo do kolegi napisałeś w tym samym poście "poliutycy są nie w ciemię bici i słuchają wyborców". Znaczy słuchają ale tylko jak to pasuje do twojej wizji? Bo jak nie pasuje to "będzie kto da więcej:".![]()
Powiedz mi dokładnie gdzie niby według ciebie doszło do jakiekolwiek kotradykcji w mojej wypowiedzi bo póki co to pleciesz jakies farmazony.\
Pismak napisał(a):No nie chce. ................"
To faktycznie widać. No cóż lenistwo nie popłaca.
Pismak napisał(a):No ba. Potwierdzą to wszystkie partie eurosceptyczne którym dzięki temu "nie zmieniło się wiele"
Niby które to partie tak znacznie zyskały w ostatnich wyborach?? Bo jak narazie to Verhovstad i jego banda ledwo odrobili straty z 2012 i nadal są na minusie, Fron Nationale dostał lupnia w wyborach prezydenckich jak i parlamentarnych, UKIP praktycznie nie istnieje a Torysi zaplątani w Brexit stracili do sojalisty Corbyna, czeskie ANO ciezko uznac za eurosceptyczne nawet "umiarkowanie" a w Austrii rządza dotychczaswoi Chadecy i być może dobiorą sobie jako koalicjanta OVP a i przpraszam w niemczech ADF weszła do Bundestagu podobnie jak FDP która wepcha się do koalicji a rządzic i tak dalej będzie "zła" Merkel.
To powiedz mi gdzie niby te sukcesy??

Pismak napisał(a):poparcie podskoczyło od ostatnich wyborów o połowę albo i więcej a partie głównego nurtu wplatające wątki antyunijne dzięki czemu osiągnęły zwycięstwo tylko przytakną...
Nie antyunijne tylko antyimigracyjne a konkretnie dotyczące sprzeciwu wobec sposobu w jaki próbuje się rozwiązać problem uchodźców. O dziw AfD zyskało najwieksze poparcie w dawnym enderdówku gdzie prawie nie uświadczych żadnego "przybysza" a poparcie dotyczyło głównie zapóżnienia ekonomicznego jakie dawny demolud ma w stosunku do zachodniej cześci kraju.
Pismak napisał(a):A co ma piernik do wiatraka?
Że w nim make na pierniki mielą.

Pismak napisał(a):ANO są eurosceptyczni napisałem a nie antyunijni.
Jakby byli "umiarkowani" to siedzieli by u chadeków we frakcji ludowej jak Fidesz a nie w towarzystwie u Verghostafa który uchodzi za najwiekszego "euroentuzjastę" i federalistę.

kompleks moderatora napisał(a):Komuniści na europejskich salonach zawsze byli mile widziani. W końcu to europejskie salony wymyśliły komunizm
I jak zwykle pała z historii dla ciebie. Kongres wiedenski to tez pewnikiem była "międzynarodówka"??

kompleks moderatora napisał(a):Reszty bełkotu ....................
I jak zwykle pierdolenie kotka przy pomocy młotka z twojej strony, ale co tu się dużo spodziewać.
kompleks moderatora napisał(a):To, że ty jesteś przyzwyczajony do tego, że tak dział polityka lumpenliberalnej hołoty to nie moja wina. Orban realizuje interes swojego kraju (tak jak go rozumie) i nie miał żadnego interesu głosowania przeciw Tuskowi.
Znaczy sie Fidesz to też częśc lumpenliberalnej hołoty która bratniemu narodowi Pisowskiemu wbiła nóz w plecy za euroszekle??

kompleks moderatora napisał(a): I przez to Węgry nie stały się drugim Kaziem Marcinkiewiczem i żadnego noża nie wbiły, bo mają cały czas różne interesy zbieżne z naszymi.
Jak widac nie w kwestiach kluczowych jesli chodzi o polityke unijną.

kompleks moderatora napisał(a): Tak samo można by powiedzieć, że Kaczyński wbił nóż w plecy, bo inaczej niż węgry głosowała Polska w sprawie Ukrainy ostatnio.
Ale przeco to nie to samo co popieranie odwiecznego wroga prezesa którym jest Ryży co miał dziadka w Wermachcie.

kompleks moderatora napisał(a): No ale dla Vanishera sojusze polityczne to układanie się mafiozów i realizowanie personalnych interesów kacyków dla niepoznaki nazywanych wybrańcami motłochu.
Znaczy się jak PiS i Fidesz stosuja "Realpolitik" to wszystko jest cacy, ale jak robią to Niemcy albo EU to już jest źle?? Moralność Kalego w czystej formie.

kompleks moderatora napisał(a): I jak jeden kacyk nie poprze drugiego w sporze z innym kacykiem to mamy już woję hutu i tutsi.
To ty sam ostatnio coś smuciłeś o odwiecznym teutońskim wrogu z którym nie możemy źyć w pokoju.
kompleks moderatora napisał(a): Tak może działać prymitywne plemię z Brukseli. Normalne kraje działają inaczej.
Jak widać na w/w nie masz bladego pojęcia na czym polega polityka w Brukseli.
