przez Voli500 » 13 paź 2015, o 19:47
Myślę, że to celowe.
Realna wojna Kimowi chyba na razie nie grozi a geriatria, przywykła do wygody, adiutantów, nasycona i usatysfakcjonowana swą pozycją i jaką taką władzą pragnie raczej stabilizacji i spokoju więc jest lojalna i "pewna". Kogo mieli "ustawić" to już ustawili 30 lat wcześniej i teraz raczej interesuje ich status quo.
"Młodzi i niezaspokojeni" będą mieli swoje ambicje, dążenia, zapewne też nie będą ani tak przeżarci przez ideologię ani tak ślepo posłuszni.
"Dziadki" wzmacniają kontrolę nad armią i dążąc do osobistego spokoju wzmacniają układ u władzy - zapewne sami, bez poleceń i zachęt pacyfikują co bardziej samodzielnych "młodych".
Jako cywil hobbysta mam przywilej pozwalania sobie na sentymenty, gdy więc znikną ostatnie, noszące szachownicę "29" Miga i "24" Mila będę ryczał jak bóbr za ich prezencją, skwapliwie przemilczając fakt, że upływ czasu jest nieubłagany