Ale PO CO mieliby do EZ się przebijać?
EZ bardzo chciałaby się z Rosją związać, tylko jeszcze USA w tym przeszkadzają. Ale powoli, powoli...
ndv napisał(a):@ Paffcio - Tobie się marzy 3 wojna światowa i podziwianie atomowych grzybów? Bo do tego prowadzi "odpowiedź o stopień silniejsza".
Rosja nie zaatakuje Izraela nie z obawy przed potęgą militarną
Zresztą po co Rosja miałaby atakować Izrael - akurat strzelanie do Irańczyków w Syrii jest Rosji na rękę
IMO incydent z zestrzeleniem zostanie raczej zagrany w stronę Syrii - po ustabilizowaniu sytuacji na pewno pójdą naciski na zakup nowego sprzętu w Rosji i obecność rosyjskich instruktorów i doradców przez wiele lat.
vvaz napisał(a):Zestrzelenie Su-24 przez lotnictwo Turcji: do tego momentu Turcy robili pod górkę i przeszkadzali jak mogli, po stracie samolotu Putin przycisnął Erdogana i skończyło się podskakiwanie.
"Masakra" wagnerowców: ile to było piania jak to USA z Kurdami pogonią Rosjan. Od tego czasu wyczyszczono praktycznie cały południowy-zachód Syrii i trwają przymiarki do Idlib a Kurdowie prowadzą rozmowy na temat ułożenia się z Assadem. Jeszcze rok temu tego typu rozmowy byłyby nie do pomyślenia - z obu stron, a może nawet bardziej nieprawdopodobne ze strony kurdyjskiej.
Darth Stalin napisał(a):I jedna, najważniejsza chyba w sumie sprawa - Rosjan nikt celowo nie bombarduje/zestrzeliwuje itp.
rpg7 napisał(a):Jakich to sojuszników Rosja miała na BW, których teraz nie ma? Bo ja widziałem tylko Syrię, która im się ostała, dochodzi budowana koalicja Moskwa-Ankara-Teheran, budowanie pozycji w Libanie, Iraku. Z Egiptem de facto też posiadają sojusz. Nawet Izrael trudno nazwać państwem im wrogim mimo tych fantasmagorii, które tutaj wypisujesz. Saddamowski Irak nie był jednoznacznym sojusznikiem Moskwy, lawirował między blokiem wschodnim a zachodnim. Poczytaj sobie jakie państwa wspierały ich w czasie wojny z Iranem-byli tam wszyscy od ZSRR i CHRL po USA i Brazylię. A jakbyś miał ochotę wspomnieć o Libii to po pierwsze nie jest to BW, a po drugie żadnego "sojuszu" z Rosją pon1991 r. też nie miała, pozostały tylko dość dobre stosunki z czasów sojuza. Kadafi po 2006 r. otwierał się na zachód.
rogacz1988 napisał(a):Paffcio napisał(a):Ano właśnie, po wynikach/rezultatach widać. A rezultatem jest aktualny stan Rosji - gospodarczo złom, militarnie złom.
Pomijając masę bzdur i plotków propagandowych
Rosja ma tyle tego złomu, że nawet Marek Złomiarz z Pruszkowa by nie ogarnął tej ilości
I to jest klucz do tego że nie możesz zrozumieć Rosji. Co z tego że ma stary sprzęt? Mają go tyle że na spokojnie do Europy Zachodniej się przebiją.
Darth Stalin napisał(a):EZ bardzo chciałaby się z Rosją związać
mjacenty napisał(a):Chyba jednak mocno zaiskrzyło na linii Rosja Izrael .
Rosja dostarczy nowoczesne kompleksy OPL wraz z ze zautomatyzowanym dowodzeniem i nowoczesne kompleksy WRE do Syrii.
Szykuje się zakaz lotów na d Syrią , a przynajmniej dla Izraela .
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... C0Y7MRVmCY
marek8888 napisał(a):Co do S-300 to ciekawie co będzie dalej bo byłaby to mimo wszystko konfrontacja mocno zubużonej wersji eksportowej z było nie było nowoczesnymi maszynami zachodnimi więc mogłoby być w sumie mało zabawnie ale dla Rosji a i to pod kątem sprzedaży nowszej wersji tej maszyny ... Raczej jest to tylko propagandowy blef, który się rozejdzie po kościach... No chyba, że syryjskie załogi będą de facto rosyjskie...
Paffcio napisał(a):Kolejny dobry przykład. Amerykanie tak zmasakrowali wagnerowców, że ci już więcej nie narażali się na powtórkę.
Turcy ostrzegli raz, drugi, za trzecim razem zestrzelili Su-24. Przekraczanie granic przez rosyjskie samoloty się natychmiast skończyło. Oczywiście o żadnym odwetowym zestrzeleniu tureckiego samolotu nie ma mowy.
A co Rosja ma do zaoferowania Zachodowi? Produkuje jakieś nowoczesne towary, którymi Zachód byłby zainteresowany?
Paffcio napisał(a):...Szykuje się zakaz lotów na d Syrią , a przynajmniej dla Izraela .
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... C0Y7MRVmCY
Piloci F-16 jak zostaną namierzeni nad Syrią to nie będą dociekać czy strzela do nich syryjski czy rosyjski S-300, zakłócą lub zniszczą i jeden i drugi. Po drugie ze względu na duży zasięg rakiet powietrze-ziemia F-16 nie muszą wlatywać nad Syrię, mogą odpalić rakiety znad morza. Po trzecie może to po prostu przyspieszyć bojowe użycie izraelskich F-35 (dotąd latają one tylko jako "towarzystwo" dla wykonujących misje bojowe F-16). I wtedy Żydzi powiedzą "Udowodnijcie że latamy nad Syrią, pokażcie zapisy z radarów" (których oczywiście nie będzie bo F-35 są niewidoczne dla radarów). A skoro są niewidoczne dla radarów to tym bardziej nie można ich zestrzelić czy z S-200 czy z S-400.marek8888 napisał(a):Co do S-300 to ciekawie co będzie dalej bo byłaby to mimo wszystko konfrontacja mocno zubużonej wersji eksportowej z było nie było nowoczesnymi maszynami zachodnimi więc mogłoby być w sumie mało zabawnie ale dla Rosji a i to pod kątem sprzedaży nowszej wersji tej maszyny ... Raczej jest to tylko propagandowy blef, który się rozejdzie po kościach... No chyba, że syryjskie załogi będą de facto rosyjskie...
Skoro ma to być dostarczone w 2 tygodnie to całkiem możliwe że z obsadą rosyjską. Choć to oczywiście nie nie zmienia, nie zestrzelą ani F-16, ani tym bardziej F-35.
Rosjanie to sobie za wzór biorą dwulicową metodykę Bizancjum
Darth Stalin napisał(a):Żeby tylko ten "niewidzialny" F-35 nie zderzył się ze stadem migrujących ptaków, które go nie zauważą...![]()
![]()
mjacenty napisał(a):Najwyraźniej USA szykują się do wojny z Iranek .
Wycofują się układu o współpracy , wycofają swoich przedstawicieli . Wycofują się też z międzynarodowych trybunałów ,a by nikt nie próbował sądownie im czegokolwiek zarzucić . Zwłaszcza jakiś zbrodni ,czy łamania praw człowieka .
https://twitter.com/wszewko/status/1047557582003613703
Dla mnie to ewidentnie USA idzie na wojnę .
Coraz ciekawiej się robi .
mjacenty napisał(a):Możliwy jest scenariusz dużego konfliktu . Możliwe jest też iż będzie próba rzucenia Asada na kolana zmasowaną i długotrwałą kampanią lotniczą . I tu chyba Rosja poczuła co się święci i sciąganie co się da w temacie OPL .
Amerykanie nie wyślą wojska do Iranu . To zbyt duży i górzysty kraj .
Do tego może liczyć na cichą pomoc Chin i Rosji .
Amerykanie nie mają też na tym teatrze kraju bazy położonej blisko , aby móc się spokojnie rozwinąć bojowo .
Raczej będą ataki lotnicze i rakietowe , a tymi nie rzucą na kolana kraju takiego jak Iran .
A jak Chiny i Rosja będą dostarczały kompleksy OPL to straty USA będą rosły ,a kasa uciekała na maksa .
A czym więcej USA wpakuje kasy w wojnę z Iranem , tym mniej będzie jej miało na konflikt z Chinami .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości