norbi141 napisał(a):Badluck13 napisał(a):
To że teraz się sytuacja zmieniła i się dogadują z Assadem, zapewne z przyzwoleniem USA, pokazuje, że Kurdowie są elastyczni. Udowdnili to zresztą powołując arabską koalicję SDF.
Gdzie była ta elastyczność kiedy sułtan wziął się za Afrin?
Jeździła na irańskich kopiach jeepa i przerzucała sprzęt i ludzi przez rządowy korytarz.
Afrin pokazało jedno: chwaleni za waleczność i swoje "blitzkriegi" w walce z ISIS Kurdowie okazują się takim samym wojskiem jak wszyscy wokół, gdy nie lata nad nimi lotnictwo koalicji.
Przypominam, że SDF miało się wycofać z Manbij już dziesiątki razy. I co? I nic.
Oni w SDF/YPG lepiej wiedzą, że bez Amerykanów nie byli by tam, gdzie są.
Śmieszą mnie opinie, że Kurdowie do debile którzy dają się dymać koalicji i powinni postawić na Assada.
No super, stawiają na Assada, koalicja wycofuje wsparcie, i w ciągu roku scenariusz z Afrin mamy w Manbidż, Rakce, Kobane, Tal Abyad i wzdłuż całej granicy.